Czy warto pomagać?

Odpowiedź na to pytanie wcale nie wydaje się tak oczywista jak większość z  ludzi myśli. Zapewne większość ludzi zapytana o to, czy warto pomagać odpowie bez wahania, że oczywiście. Będzie też część osób, które zapytają „komu?” i w „jaki sposób?” – warunkując pomoc od jej zakresu oraz osoby, której ma być udzielana. Niewątpliwie będzie też część osób którzy stwierdzą, że nie warto pomagać innym i że oni sami potrzebują pomocy.

Życie każdego z nas różni się pod wieloma względami w szczegółach go dotyczących. W ujęciu ogólnym każdy z nas w życiu rodzi się, dorasta, pełni jakieś role (narzucone lub obrane). Każdy  je, śpi, uśmiecha się lub płacze w zależności od chwili, by potem na starość cieszyć się z tego, co miał lub tego, co jeszcze przed nim. W trakcie życia nasze drogi krzyżują się z innymi ludźmi, którzy w większym lub mniejszym stopniu wpływają na nasze decyzje kształtując tym samym nas i całe dalsze życie.

Nie żyjemy na bezludnej wyspie otoczeni tylko drzewami a istniejemy wśród innych – nawet jak czasem wydaje nam się że jesteśmy sami w tym wszystkim czego doświadczamy.

Czasem mijamy kogoś ograniczając się do zdawkowego „dzień dobry” a czasem chcemy zapytać „co u Ciebie słychać?”. Tym samym nie żyjemy na bezludnej wyspie otoczeni tylko drzewami a istniejemy wśród innych. Nawet jak czasem wydaje nam się że jesteśmy sami w tym wszystkim czego doświadczamy. Jesteśmy częścią tego świata a on jest częścią nas.

Jak pomóc ludziom, którzy nie chcą pomocy?

Zmagając się z problemami dnia codziennego czasem musimy coś zrobić w pojedynkę a czasem potrzebujemy kogoś żeby nam pomógł. A co z ludźmi którzy o tą pomoc nie poproszą? To znaczy, że jej nie potrzebują?

Nie mam mandatu żeby wypowiadać się za wszystkich, nikt nie dał mi takich uprawnień, a nawet gdybym hipot etycznie je miał, to nie ośmieliłbym się, żeby mówić innym jak mają żyć. Na swojej drodze w życiu spotykam bardzo dużo osób, część z nich wiem że nigdy nie oprosi o pomoc (czy to znaczy że jej nie potrzebują?). Część z ludzi myśli że jest sama, bo tak „nauczyło” ich życie. To właśnie na nich chciałbym się skupić.

Zobacz, że nie jesteś sam

Żyjemy w ciągłym biegu, spieszymy się by coś mieć coś sobie lub komuś udowodnić, by świat nie odjechał bez nas i nie zostawił nas samych na peronie. Są też tacy, którzy już na nim zostali, bo nie chcieli wsiąść do tego swoistego pociągu lub też wysiedli w tracie jazdy i dosyć mocno się poobijali.

Jako ludzie doświadczamy siebie a czasem innych bardziej niż byśmy chcieli. Czasem warto się zatrzymać wziąć głęboki wdech i popatrzeć na innych a czasem na siebie. Czasem warto zastanowić się, ile osób nas potrzebuje i ilu osobom na nas zależy, mimo, że nigdy nie zdobędą się na to żeby nam o tym powiedzieć. Myślę że to pierwszy krok żeby zobaczyć że nie jesteśmy sami.

Jak wspierać inne osoby?

Pomoc może mieć różne formy. Od tych łączących na całe życie dwie lub więcej osób, aż po „zwykły” niezwykły uśmiech, który spowoduje że drugiemu człowiekowi zrobi się cieplej na sercu. Poświęcenie komuś kilku chwil z naszego życia, żeby wysłuchać jak mu minął dzień jest czymś zwyczajnie niezwyczajnym i zarazem czymś pięknym.  Mijając kogoś w naszym życiu, warto się zastanowić czy nie wyciągnąć do niego dłoni, nawet jak popatrzy ze zdziwieniem lub zmieszaniem na nasz gest.

Odzwyczailiśmy się od pokazywania jakimi wspaniałymi ludźmi jesteśmy. Ukrywamy to przed całym światem jak bardzo doświadczamy uczuć i emocji, czasem bardzo skrajnych a czasem wręcz niebezpiecznych. Zostawiając innych i samych siebie z tym wszystkim, co pozwala nam o sobie mówić, że jesteśmy ludźmi, paradoksalnie odczłowieczamy sami siebie.

Proszę Cię czytając ten tekst, zastanów się, jak wiele możesz dać i jak wiele potrzebujesz od innych. Zastanów się po to, żeby potem nie żałować, że mogłeś coś zrobić dla innej osoby. Coś zrobić, by zauważyła że nie jest sama. Coś zrobić, by jej życie lub Twoje nie skręciło na wyboistej drodze w ślepą uliczkę.

Pomoc to czasem po prostu pokazanie, że jest Ktoś na tym świecie, kto ukaże, że ludzie nie zostali sami pośród innych.

A Ty? Wiesz już, jak możesz pomóc innym? Wiesz, ile potrzebujesz?

————–

[Autor tekstu pomaga zawodowo w sytuacjach kryzysowych. Pragnie zachować anonimowość. Bardzo dziękujemy za przygotowany tekst.]